Czas jasełek nam się odświeżył...
Scenariusz też jest przy tym dziwniejszy,
że rzecz dotyczy czasów dzisiejszych...
Choć, oczywiście, tak jak w jasełkach,
Nie brak aniołów, śmierci, diabełka,
I wielu innych – lecz zdradzić muszę,
Że wojna idzie o ludzkie dusze!
Wszystko się dzieje tuż przed świętami.
Czasy dzisiejsze – zobaczcie sami...
Piekło i niebo przed sobą macie,
- Patrz więc uważnie, siostro i bracie!...

Takim wstępem rozpoczęto przedstawienie jasełkowe, przygotowane przez wszystkich uczniów klasy V pod kierunkiem wychowawczyni Doroty Zglejc. W spektakl zaangażowany został również niezwykle utalentowany uczeń klasy II a – Bartosz Cegła, który wcielił się w postać Czesia.

Na „deskach scenicznych” Jasełek w wersji modernistycznej mogliśmy podziwiać kilka grup wykonawców: Aniołów, Diabłów, Ludzi, Narratorów, Świętego Mikołaja oraz Śmierć. Inscenizacja miała na celu pobudzenie refleksji nad postawą bezmyślnego konsumpcjonizmu. Czy warto opanować pośpiech i zdenerwowanie? Jakie korzyści niesie okazywanie współczucia i zrozumienia w przeciętnej, współczesnej rodzinie?

 Występ nie pozbawiony był humoru sytuacyjnego i słownego. Zaskoczył widownię niespodziewanym  zakończeniem, gdy w finale niedouczony Diabełek stał się adeptem Nieba. Przedstawienie zostało entuzjastycznie przyjęte przez widzów i nagrodzone gromkimi brawami.